„Przegląd Kina Prawniczego – Adwokat w roli głównej” organizowany przez Naczelną Radę Adwokacką wpisał się już na dobre w kalendarz wydarzeń kulturalnych. W tym roku odbędzie się jego szósta edycja. Będzie ona wyjątkowa. Tym razem pracy adwokata widzowie będą mogli się przyjrzeć w ważnych i ciekawych filmach dokumentalnych. NRA nawiązała współpracę z Festiwalem, który od kilkunastu lat propaguje dobre dokumentalne kino poświęcone tematyce praw człowieka.
W tegorocznym przeglądzie „Adwokat w roli głównej” znalazło się sześć bardzo różnorodnych filmów – od nietypowego dramatu sądowego „12 Dni” legendarnego Raymonda Depardona, w którym z bliska obserwować możemy kontrolę legalności przymusowej psychiatrycznej hospitalizacji, po „Armię Gideona”, obrazującą ogromne wyzwania, przed jakimi stoją amerykańscy obrońcy z urzędu. Inny obraz, tym razem z samego szczytu amerykańskiej prawniczej hierarchii, przynosi portret Kennetha Feinberga, prawnika, którego nazwisko pojawia się we wszystkich wielkich sprawach odszkodowawczych w nowszej historii USA („Udając Boga”). Słynny izraelski adwokat z kolei w filmie Eytana Harrisa („Prawda i tylko…”) broni palestyńskiego aktora i filmowca w procesie o zniesławienie, jaki wytoczyli mu izraelscy żołnierze. Co tym ciekawsze, że zniesławienie dokonać się miało w jednym z głośniejszych filmów dokumentalnych o drugiej intifadzie. Czołowych światowych prawników na straży praw człowieka zobaczymy we wstrząsającym filmie Sary Afshar „Syryjscy zaginieni”, przy gromadzeniu dowodów przeciw syryjskiemu dyktatorowi na przyszły proces w Hadze. Wreszcie – w programie nie zabraknie dokumentalnego thrillera o najsłynniejszej w historii Islandii sprawie o morderstwo, który każdego może przekonać, że czasem naprawdę warto mieć dobrego prawnika.